Drewno to naturalnie „ciepły” surowiec, który od razu wprowadza do wnętrza przytulność, swojskość i spokój. Od lat używa się go jako materiał wykończeniowy do podłóg, ścian i sufitów, a także wykonuje się z niego meble, sprzęty użytkowe i dekoracje, m.in. lampy. Jak drewniane lampy mogą ocieplić wnętrze? Do jakich stylów pasuje oświetlenie z drewnianymi elementami? I o czym trzeba pamiętać przed zakupem lamp z drewna?
W jakich aranżacjach można wykorzystać drewniane lampy?
Drewno jest surowcem uniwersalnym, dlatego pasuje praktycznie do każdego stylu wnętrzarskiego. Drewniane lampy w ciemnej, nasyconej barwie doskonale uzupełniają pomieszczenia urządzone w duchu kolonialnym, rustykalnym i orientalnym. Do wnętrz klasycznych, romantycznych, nowoczesnych, loftowych czy boho pasują lampy ze wszystkich gatunków drewna – i jasnych, i ciemnych. Z kolei aranżacje skandynawskie uzupełni drewniane oświetlenie, które wykonano z szarych, jaśniutkich i rozbielonych elementów.
Drewniane lampy to naprawdę różnorodny asortyment. Oprócz mnóstwa gatunków i rodzajów samego surowca, takie oświetlenie może przyjąć praktycznie każdą formę. Do prostych, minimalistycznych wnętrz będą pasować np. lampy wykonane z nieobrobionych desek i „gołych” żarówek (idealne do loftów). Fikuśne żyrandole ożywią kompozycje nowoczesne albo wpasują się w te sielankowe. Bardzo modne są też lampy z drewnianymi abażurami, duże reflektory na drewnianych trójnogach albo oryginalne lampki ze sklejki.
Z jakimi dodatkami połączyć drewniane lampy, żeby ocieplić wnętrze?
Drewniane oświetlenie bardzo ociepla wnętrze. Jeśli chcesz spotęgować ten efekt, wprowadź do pomieszczenia inne naturalne materiały – tkaniny (np. bawełnę, wełnę), futrzaste dywany i poszewki na poduchy, ceramikę, wiklinę itp. Postaw albo na jasne odcienie (takie jak beże, brązy i barwy ziemi), albo wręcz przeciwnie – na głębokie, nasycone kolory, np. bordo, butelkową zieleń, szmaragd, turkus. Idealnym uzupełnieniem aranżacji będą też świece, wazony z kompozycją suszonych traw i rośliny doniczkowe.
Jak uniknąć pułapek aranżacyjnych w przypadku drewnianych lamp?
Drewniane lampy dobrze czują się w towarzystwie innych drewnianych sprzętów. Rzadko się zdarza, że kupujesz je w komplecie z krzesłami, stołem albo komodą. Jak więc upewnić się, że wszystkie elementy będą do siebie pasować? Nie musisz używać w swojej aranżacji jednego gatunku drewna, ale zwróć uwagę na kilka szczegółów.
Dopasuj rodzaje drewna pod względem tonu i odcienia – chłodne łącz z chłodnymi, a ciepłe z ciepłymi. Zastanów się, do jakiego koloru jest najbardziej podobna barwa drewna: szarego, zielonego, a może pomarańczowego? Źle wyglądają zestawienia np. tonów pomarańczowych z różowymi.
Jeśli nie chcesz ryzykować, że nie dobierzesz właściwie podobnego drewna, postaw na kontrastowe połączenia. Pamiętaj jednak, że element w danym kolorze powinien wystąpić co najmniej dwukrotnie, żeby we wnętrzu nie powstał chaos. Poza tym unikaj stawiania wszystkich sprzętów z jednego gatunku drewna (np. lampy, komody i ramek) na jednej ścianie. I weź pod uwagę, że stolarka okienna i drzwiowa to też drewno! Musisz wziąć je pod uwagę w planowaniu wystroju wnętrza.
Drewniane elementy oświetlenia mają też określony rysunek – usłojenie, sęki itp. W aranżacjach w stylu rustykalnym, vintage i retro wykorzystaj drewno o wyraźnym usłojeniu, a w minimalistycznych czy skandynawskich – bardziej jednolite.
Kiedy drewniane lampy nie będą dobrym pomysłem?
A co jeśli w jakimś pomieszczeniu drewno jest materiałem dominującym? Na ścianach została położona boazeria, na podłodze – parkiet, a do tego wszędzie stoją drewniane meble? Oświetlenie z drewna wcale nie będzie wisienką na torcie… Wręcz przeciwnie – od tego drewnianego przybytku zacznie Ci się kręcić w głowie. W takich wnętrzach warto wprowadzić jakiś inny materiał, który przełamie kompozycję (metal, ceramikę czy szkło). Drewniane oświetlenie sprawdzi się tylko wtedy, gdy np. boazeria jest pomalowana kryjącą farbą, a nie jedynie polakierowana.
Komentarze (0)